Polacy coraz częściej decydują się na unieważnienie małżeństwa kościelnego dr Bolesław A. Dùllek z Kancelarii Kanonicznej. – Stwierdzenie nieważności oznacza, że sakrament Unieważnienie małżeństwa cywilnego a stwierdzenie nieważności 139 Przeszkoda węzła małżeńskiego w prawie kanonicznym, analogiczna do przeszkody bigamii, swoje pochodzenie zawdzięcza nie tylko prawu Boże-mu naturalnemu, ale również prawu pozytywnemu. Ważny węzeł małżeń-ski charakteryzuje się cechą nierozerwalności. Przesłankami nieważności małżeństwa w świetle kościelnego procesu małżeńskiego są przymus i bojaźń przy jego zawieraniu. Oznacza to, że małżeństwo jest nieważne, jeżeli wystąpi któraś z przesłanek, nawet wywołana nieumyślnie. Z pomocą przychodzi nam tu prawodawca kościelny, który wskazuje nam dwie możliwe procedury: dyspensa od małżeństwa ważnie zawartego ale niedopełnionego tzw. skarga super rato, proces o stwierdzenie nieważności małżeństwa kościelnego. W ramach wskazanych powyżej procedur udział adwokata nie jest oczywiście obowiązkowy ale na Stwierdzenie nieważności małżeństwa przez Sąd Kościelny często błędnie nazywane jest „rozwodem kościelnym” lub „unieważnieniem małżeństwa”. Trzeba pamiętać, że małżonkowie zawierają związek małżeński w obecności kapłana na całe życie. Prawo kanoniczne nie przewiduje więc możliwości uzyskania tzw. rozwodu kościelnego. Istnieją jednak pewne przesłanki Panuje przekonanie, zgodnie z którym proces mający na celu stwierdzenie nieważności małżeństwa kościelnego powinien być prowadzony w sądzie diecezji na terenie której ów małżeństwo zostało zawarte. Jest to jednak przekonanie częściowo błędne. Celem kontaktu ze mną proszę używać maila – a.bolesta@op.pl lub nr tel. – dziękuję! Kancelaria Porad Kościelno-Prawnych (kancelaria kanonistyczna) specjalizuje się pomocą w prowadzeniu kościelnych procesów o stwierdzenie, o orzeczenie nieważności małżeństwa, bądź jego rozwiązanie małżeństw niedopełnionych, bądź przy zastosowaniu Przywileju wiary, Przywileju stwierdzenie nieważności małżeństwa, orzeczenie nieważności małżeństwa kościelnego lub sakramentu małżeństwa. Takimi też sformułowaniami posługuje się prawnik kanonista, prowadzący tego rodzaju sprawy oraz sąd i trybunał kościelny, przed którymi toczą się postępowania w tej kwestii. Posłużyłam się tu zaledwie kilkoma przykładami, nie w tym celu, aby przewartościować jedno prawo ponad drugie, ale, aby ukazać, przechodząc do zupełnie innego tematu, iż podczas starania się o orzeczenie nieważności swojego małżeństwa nie istnieje konieczność jego unieważnienia wg norm prawa cywilnego, a tym bardziej nie Tymczasem posiadanie rozwodu nie jest wymogiem uprawniającym do starania się o orzeczenie nieważności małżeństwa, bowiem przecież mamy do czynienia z dwoma odrębnymi porządkami prawnymi, jednakże można mówić o zaleceniu, a służy ono wyłącznie temu, aby Strona mogła się pełnie zaangażować w dany proces bez uszczerbku na nldUfY. Coraz więcej osób po rozwodzie cywilnym pragnie uregulować status swojego małżeństwa sakramentalnego. Często zastawiają się wówczas, czy warto zgłosić się po fachową pomoc prawną do adwokata kościelnego i gdzie szukać prawnika legitymującego się odpowiednimi kwalifikacjami. Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę internetową frazę „rozwód kościelny” lub „unieważnienie małżeństwa”, a w wynikach pojawi się co najmniej kilkanaście reklam kancelarii oferujących swoje usługi. Na wstępnie warto podkreślić jednak, że pojęcia: „rozwód kościelny” czy „unieważnienie małżeństwa” nie są prawidłowe, gdyż prawo Kościoła Katolickiego nie przewiduje rozwodu ani unieważnienia sakramentalnego małżeństwa. Natomiast, poprawnym jest określenie: proces o stwierdzenie nieważności małżeństwa. Art. 151 § 1 Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego określa przesłanki do unieważnienia małżeństwa, ale wyłącznie cywilnego. Niestety, nadal często jest to mieszane z podstawami prawnymi do stwierdzenia nieważności małżeństwa na forum kościelnym. Ustawodawca państwowy dopuszcza więc możliwość unieważnienia małżeństwa. Wyrok sądu cywilnego ma więc tutaj charakter konstytutywny (tzn. tworzy nowy stan prawny). Natomiast, orzeczenie sądu kościelnego jedynie potwierdza istniejący stan prawny. Trybunał kościelny nie „unieważnia” małżeństwa, lecz orzeka o nieważności danego małżeństwa od samego początku. Co więcej, w procesie kościelnym nie chodzi o wygraną czy udowodnienie współmałżonkowi winy za niepowodzenie małżeństwa, ale istotna jest obiektywna prawda na temat ważności. Wobec tego, wszelkie reklamy kancelarii specjalizujących się w prawie kanonicznym gwarantujące „wygraną” albo „szybki proces” warto traktować z dużą ostrożnością. Warto pamiętać, że w procesie kościelnym o stwierdzenie nieważności małżeństwa istotny jest moment wyrażania zgody małżeńskiej, czyli w praktyce: wypowiadania słów przysięgi przed ołtarzem. Na tym momencie skupia się Sąd badając kwestię ważności danego małżeństwa. W celu udowodnienia nieważności małżeństwa, należy więc wykazać w postępowaniu dowodowym, że powołana w treści skargi powodowej (tj. pisemnej prośbie o stwierdzenie nieważności małżeństwa) konkretna wada zgody małżeńskiej lub tzw. przeszkoda zrywająca istniała już w chwili zawierania małżeństwa. Wbrew obiegowym opiniom, niezgodność charakterów czy też choroba psychiczna powstała dopiero po kilku latach zgodnego pożycia nie stanowi przesłanek do wydania pozytywnego wyroku w kwestii stwierdzenia nieważności małżeństwa sakramentalnego. Warto przy tym zaznaczyć, że każda przypadek rozpatrywany przez trybunał kościelny jest indywidualny. Ponadto, wiele osób błędnie uważa, że do pozytywnego rozpatrzenia prośby o stwierdzenie nieważności małżeństwa wystarczy sporządzić pismo do właściwego Sądu. Zapomina przy tym o dowodach potwierdzających stawiane tezy. Warto także podkreślić, że – w przeciwieństwie do procesu o rozwód cywilny – dla sędziego kościelnego wartościowi są świadkowie znający obydwie strony zarówno przed, jak i po zawarciu małżeństwa. Bezzasadnym jest powoływanie osób, których małżonkowie poznali i nawiązali z nimi kontakt dopiero po ślubie, a zwłaszcza pod koniec małżeństwa i które to osoby nie znają okoliczności kojarzenia się małżeństwa. Zgodnie z normą kan. 1481 §1 Kodeksu Prawa Kanonicznego, strona może swobodnie ustanowić sobie pełnomocnika i adwokata. Zarówno pełnomocnik, jak i adwokat powinni być pełnoletni i nienaruszonej sławy. Kompetencje adwokata i pełnomocnika różnią się, więc w zakresie prawa kanonicznego nie należy tych pojęć stosować wymiennie, jak to często ma miejsce w procesach cywilnych. Zadaniem pełnomocnika jest reprezentowanie strony, działanie za stronę i dla strony (pełnomocnik jest alter ego strony). Pełnomocnik może w imieniu swego mocodawcy sporządzać i podpisywać pisma, otrzymywać korespondencję z Sądu itp. Natomiast, funkcja adwokata w procesie o stwierdzenie nieważności małżeństwa ściśle łączy się z udzielaniem pomocy prawnej, a mianowicie: doradztwem prawnym, redagowaniem pism procesowych, ustną i pisemną obroną. Dodatkowo, prawodawca kościelny w kan. 1483 Kodeksu prawa kanonicznego zobowiązał adwokata do legitymowania się kompetencjami merytorycznymi („być doktorem prawa kanonicznego lub skądinąd prawdziwie biegłym”). Większość adwokatów kościelnych posiada tytuł licencjata prawa kanonicznego, który jest nadawany dopiero po ukończeniu studiów magisterskich. Adwokat powinien także uzyskać aprobatę – zatwierdzenie od biskupa diecezjalnego do ogółu spraw lub konkretnej sprawy (ad casum). Prawodawca kościelny w Kodeksie Prawa Kanonicznego przyznaje adwokatom możliwość obecności podczas przesłuchania stron, świadków i biegłych, a także przeglądania akt sądowych (jeszcze przed ich opublikowaniem, tzn. zanim Sąd udostępni je stronom i ich pełnomocnikom) oraz zapoznania się z dokumentami przedłożonymi przez strony. Na stronach internetowych większości sądów kościelnych w Polsce znaleźć można aktualny wykaz adwokatów legitymujących się aprobatą biskupa diecezjalnego do ogółu spraw. Nie wyklucza to możliwości skorzystania z pomocy adwokata ad casum, który uzyskał już aprobatę innego biskupa diecezjalnego przy danym sądzie kościelnym. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości co do statusu wybranego przez nas prawnika, można skontaktować się z sekretariatem Sądu właściwego do rozpoznania naszej sprawy i uzyskać wyczerpujące wyjaśnienie. Właściwym do rozpoznania sprawy o stwierdzenie nieważności małżeństwa jest Sąd znajdujący się w diecezji, na terenie której małżeństwo sakramentalne zostało zawarte, bądź diecezji stałego lub tymczasowego miejsca zamieszkania strony: powodowej lub pozwanej Widok (6 lat temu) 13 grudnia 2015 o 10:25 Witam, zastanawiam się czy się za to nie zabrać. Jestem 2 lata po rozwodzie cywilnym. Chyba czas zakończyć sprawę i ze strony kościelnej. Ktoś przechodził? może mi podpowiedzieć jakie dokumenty są potrzebne? czy zawsze muszą być świadkowie? podzielcie się ze mną proszę opiniami 1 4 ~on_ (6 lat temu) 13 grudnia 2015 o 15:02 Ze strony kościelnej nie da się wziąć rozwodu. Jedynie czasem unieważnia się, jeśli stwierdzi się, że z jakiś ważnych przyczyn małżeństwo zostało zawarte "nieważnie". Czyli tak jakby nigdy nie istniało, bo mąż zataił np chorobę psychiczną i był niepoczytalny. Więc może daj sobie spokój, bo to śmieszne. Skoro jesteś katoliczką to powinnaś to wiedzieć. Inaczej te przysięgi są nic nie warte. 11 16 ~Gosia (6 lat temu) 14 grudnia 2015 o 10:12 on: dziękuję Ci za tą wyczerpującą wypowiedź, dzięki której dowiedziałam się jakie są procedury unieważniania małżeństwa :-D Nie ma to jak dodać coś sensownego od siebie :-) 8 11 ~Anna (6 miesięcy temu) 17 stycznia 2022 o 11:20 Nie wiesz co mówisz, małżeństwo to nie męczeństwo, to nie wyrok śmierci, też jestem wierząca ale jestem pewna że nikt nie ma prawa powoli zabijać tą drugą osobę. Widocznie mało wiesz i malo przeżyłeś. 2 2 ~Ewa (6 lat temu) 18 grudnia 2015 o 17:29 Spróbuj, co Ci szkodzi?! Nie masz nic do stracenia, jeśli już to tylko zyskasz. Najpierw powinnaś się wybrać do biura parafialnego w swojej parafii albo podpytaj księdza na kolędzie jakie powinnaś poczynić kroki. Jeśli byłaś bardzo młoda i w ciąży gdy zawierałaś taki związek to możesz przedstawić to jako jeden z powodów, aczkolwiek musisz mieć argument skoro o tym myślisz by unieważnić. Ja trochę czytałam na ten temat w internecie , więc ogólnych rzeczy można się dowiedzieć (bo też rozważam, aby poczynić ten krok) 1 1 ~szukam_lekarza (6 lat temu) 2 stycznia 2016 o 00:11 Nie unieważnia się małżeństwa. Można co najwyżej stwierdzić nieważność. 2 1 ~Emenems (6 lat temu) 3 stycznia 2016 o 07:31 Najlepiej znalezc prawnika od prawa kanonicznego, jest taka babka bernadeta Wysocka działa przy kurii, dlatego ze polega to na zupełnie czymś innym niz cywilny. Mozna samemu zlozyc papiery ale lepiej jak to prawnik przejrzy bo musi byc podany jeden z 5 powodów jakie moga stanowić podstawę do stwierdzenia nieważności. Mezowi sie nie udało pomimo odwołań ma podstaw do stwierdzenia nieważności niestety. Decyzja była świadoma - to ze nietrafna i z powodu dziecka to jest niewazne - sami małżonkowie władnej woli wzieli ślub i tyle. Powodzenia 1 3 ~Ola (6 lat temu) 6 stycznia 2016 o 19:38 Gosia,też się zastanawiam właśnie jak się zabrać za unieważnienie ślubu proszę maila to do Ciebie napiszę. 2 1 ~kamila (3 lata temu) 2 października 2018 o 11:24 Dziewczyny, ja polecam koźlińska kancelaria adwokat kościelny (teraz chyba ma siedzibę w głównym, dwa lata temu we wrzeszczu przyjamowała) mega się bałam tej całej procedury, ale poszło szybko. Moge dać namiary na priv. moj nr 881303020 2 4 ~Bzdura (3 lata temu) 2 października 2018 o 12:12 Nie jest upoważniona przez kurie - lista adwokatów jest na stronie archidiecezji - tylko te osoby mają uprawnienia do występowania przed Trybunałem - wiem bo sama jestem w trakcie procedury. 6 1 ~OLO (3 lata temu) 8 stycznia 2019 o 21:27 Długo trwała u Ciebie cała procedura unieważnienia małżeństwa? 1 0 ~iga (5 miesięcy temu) 5 lutego 2022 o 11:40 Jak masz kasę to załatwisz możesz podstawić fałszywych biskupi ma w d*pie prawdę liczy się tylko nie daje rozwodu .a sądy biskupie odcięgają ludzi od wiary i jeden wielki co innego a robią inaczej Kasa kasa kasaWciąż im mało. 0 0 ~km (2 lata temu) 13 czerwca 2020 o 19:59 eks zakonnica? 0 2 (3 lata temu) 24 października 2018 o 10:18 Myślę, że dobrym pomysłem jest też przegadać temat z jakimś znajomym księdzem, jeśli ktoś oczywiście zna kogoś takiego. Stwierdzenie nieważności ślubu to trudna sprawa. 1 0 ~Ciachozkremem (3 lata temu) 25 października 2018 o 11:58 A co jeżeli ktoś zrzeknie się kościoła? Przecież da się to zrobić...czy wtedy małżeństwo kościelne nie powinno się automatycznie unieważniać? 0 2 ~mana (3 lata temu) 26 października 2018 o 22:56 Małżeństwo się automatycznie nie unieważni. Tak samo jak nie unieważni się chrzest nawet gdy "wypiszemy" się z kościoła. Sakrament jest ważny, "naznacza" duszę niezależnie od tego co później będzie się działo.. 2 0 ~Kora (3 lata temu) 27 października 2018 o 19:46 Ja jestem po. roku trwały dwie i stancje. Pozytywnie dla mnie 1 1 ~Jaga (3 lata temu) 1 lutego 2019 o 07:51 Czy chciałabyś polecić osobę, która Cię w tym wspierała pod względem prawnym? 0 1 ~anonim (6 miesięcy temu) 9 stycznia 2022 o 22:33 możesz się odezwać na E-mail @ Tez staram się o stwierdzenie nieważności. Napisz proszę Pozdrawiam Lena 0 1 (3 lata temu) 18 stycznia 2019 o 14:30 To chyba nie jest taki łatwe. 0 0 (3 lata temu) 18 stycznia 2019 o 14:31 Ile może trwać załatwienie formalności w takiej sprawie? 0 0 ~KP (2 lata temu) 18 września 2019 o 14:15 Wszystko w tej chwili ciagnie sie max do 2 lat, sama jestem w trakcie i widze, ze dosc sprawnie to idzie. 0 0 ~Anna (2 lata temu) 18 września 2019 o 14:21 u mnie trwało 5,5 roku. Zakończenie w II instancji. 0 0 ~Jagoda (2 lata temu) 7 listopada 2019 o 12:13 Gratuluje 0 1 ~Jagoda (2 lata temu) 7 listopada 2019 o 12:12 U mnie 4,juz po wszystkim 0 1 ~Jagoda (2 lata temu) 7 listopada 2019 o 12:14 Nie ma reguły, że do 2 lat...To tylko teoria. Każda sprawa jest inna 2 0 ~Arletta Bolesta (8 miesięcy temu) 7 listopada 2021 o 13:24 Zapraszam również do lektury mojej książki dr Arletta Bolesta adwokat kościelny 0 1 ~Karina (7 miesięcy temu) 5 grudnia 2021 o 15:57 Witam w piątek dostałam skargę o unieważnienie małżeństwa kościelnego złożoną przez byłego męża. Jestem załamana kompletnie nie wiem co z tym zrobić, jak odpisać. Nie zgadzam się z zażutami 0 0 ~Elena (6 miesięcy temu) 2 stycznia 2022 o 18:08 Witaj. Też otrzymałam przed tygodniem skarga zawiera absolutne kłamstwa i pomówienia zastanawiam się jak tak można po trupach do celu. Szukam porady co mam zrobić w tej sytuacji jak odepszeć te oszczerstwa może ktoś wie jak się odpowiada do sądu kościelnego czy można załączyć swoje wyjaśnienia. 0 0 ~Ja (6 miesięcy temu) 2 stycznia 2022 o 19:58 Kupić słownik,pomaga 1 0 ~luis (5 miesięcy temu) 5 lutego 2022 o 11:46 Miej go w d*pie napewno nie jest Ciebie wart 0 0 ~kaja (5 miesięcy temu) 5 lutego 2022 o 11:44 Jak dobrze posmarujesz to dostał z marszu choc zył z żoną 20 lat i miał dzieci Pewno Rydzyk się za min wstawił 0 0 (6 miesięcy temu) 17 stycznia 2022 o 11:59 Nie wiem czy coś takiego można zrobić. Nie wiem na czym to polega. 0 1 (5 miesięcy temu) 3 lutego 2022 o 17:40 ale po co? Zresztą kościól daje rozwód chyba tylko w kilku restrykcyjnych przypadkach. Albo jak jesteś pisowskim dygnitarzem. 1 1 ~anonim (5 miesięcy temu) 3 lutego 2022 o 22:08 Kościół nie daje rozwodów. Co najwyżej może stwierdzić nieważność małżeństwa. 1 0 ~Ada (3 miesiące temu) 30 kwietnia 2022 o 07:45 Ja czekałam 10 lat na unieważnienie, były mąż wziął ponownie ślub w kościele, ja nie bo mam klauzule. 0 1 ~Qee (2 miesiące temu) 17 maja 2022 o 11:20 Klauzulę spokojnie możesz "znieść". Uderz do jakiegoś adwokata, wszystko załatwi. Mój prawnik tak mówił. Jedno pismo, ewentualnie przesłuchanie świadka i klauzuli można się pozbyć. Pozdrawiam 0 1 ~Arletta Bolesta (1 miesiąc temu) 7 czerwca 2022 o 14:14 Nt. kościelnego procesu o nieważność małżeństwa zapraszam również na moją internetową stronę: dr Arletta Bolesta adwokat kościelny 0 1 do góry Pragnę uprzejmie zapytać, czy ma sens oraz szansę powodzenia wystąpienie o unieważnienie małżeństwa zawartego w 1974 roku, w sytuacji, gdy w 1985 roku w dobie bardzo restrykcyjnego podejścia do sprawy Trybunał nie orzekł unieważnienia tego małżeństwa stojąc na stanowisku, iż małżeństwo zostało skonsumowane, bo jest dziecko. Nie brał pod uwagę bandyckich działań strony przeciwnej oraz faktu, że ja jako matka byłam zmuszona uciekać z tym maleństwem w obliczu zagrożenia życia dziecka i tych zajść nie żyją , dokumenty zniszczone z chwilą, gdy syn ukończył 18 lat. Są to stare dzieje sprzed 34 lat, a ja ciągle cierpię z tego powodu, że nie mogę zawrzeć ślubu kościelnego z człowiekiem, którego kocham /wdowcem/,pomimo, że jesteśmy ludźmi w wieku bardzo dojrzałym /66 lat i 64 lata/ i planujemy małżeństwo. Będę wdzięczna za podpowiedź w tym trudnym temacie. się jeszcze raz w tym temacie,ale moja opinia będzie inna od poprzedniej tylko dlatego,ze zapoznałam się z kodeksem prawa sama jestem matka,bo wychowałam 3 dzieci,to jednak nigdy nie myślałam o nowym związku po rozwodzie z mężem,ponieważ czytałam i czytam pismo święte i w nim się w moim życiu kierujęNiestety kościół jednak udziela stwierdzenia nieważności małżeństwa,dlatego też wiem,ze wiele osób w różnym wieku takie orzeczenia tu na forum różne tematy,wiem też,ze takie procesy o stwierdzenie nieważności małżeństwa kościelnego niewiele się różną od rozwodów cywilnych,dlatego byłam zawsze temu nigdy nie miałam nic do powiedzenia w własnej sprawie jak również odnośnie ustanowienia nowych przepisów cywilnych,czy kościelnych tak też wiem,że jak sobie Pani weźmie adwokata kościelnego Arletę,to na pewno Pani ten proces ludzie sądzą,że mają prawo być szczęśliwi z Bogiem,czy też bez Boga i to jest ich wola,a nie mnie ich osądzać za to,ponieważ każdy człowiek sądzony będzie może wychodzi Pani z dobrego założenia,ze po co cierpieć z tego powodu skoro ten nierozerwalny związek można unieważnić i to jest Pani wola postąpić zgodnie z własnym proszę zauważyć,ze w Piśmie Świętym Jezus nie popiera rozwodów o czym świadczą te słowa/ do Niego faryzeusze i chcąc Go wystawić na próbę, pytali Go, czy wolno mężowi oddalić zapytał ich: «Co wam nakazał Mojżesz?»«Mojżesz pozwolił napisać list rozwodowy i oddalić».Wówczas Jezus rzekł do nich: «Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych napisał wam to na początku stworzenia Bóg stworzył ich jako mężczyznę i kobietę:dlatego opuści człowiek ojca swego i matkęi złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są dwoje, lecz jedno więc Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela!» Ludzie różnie pojmują te słowa i różnie je interpretują podobnie jak prawnicy te same przepisy prawa,dlatego też ten kto naprawdę wierzy w Boga powinien przestrzegać jego praw i nie mylić prawa cywilnego od praw dlatego,ze ludzie inaczej interpretują Pismo Św. z tego powodu jest takie rozbicie na rożne więc decyzja należy tylko i wyłącznie do Pani,bo osobiście za swoje czyny będzie Pani chociaż nikomu nic nie uczyniłam,to jednak uważana jestem za wroga i mimo,ze chciałabym coś w moim życiu zmienić to nie mogę,ponieważ za mnie decydują inni ,chociaż nie jestem pozbawiona Domagała nazwisko rodowe Skalska Przyznanie sądowe, czyli twierdzenia strony przeciwko sobie stanowi ważny argument w procesie o stwierdzenie nieważności małżeństwa kościelnego. Psychologicznie bowiem rzecz ujmując, człowiek łatwiej kłamie w obronie siebie niż przeciwko sobie. Powrót do artykułu: Przyznanie sądowe w procesie o stwierdzenie nieważności małżeństwa